Forum WrestlingPbf Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 TNA Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Boogeyman1996
Nowy



Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kutno

PostWysłany: Sob 21:10, 13 Cze 2009 Powrót do góry

TNA, czyli Total Nonstop Action, federacja wrestlingowa powstała w maju 2002 roku. TNA od swoich początków postawiła na punkt w którym kuleje WWE, mianowicie dywizja cruserów(w WWE pas został wycofany w zeszłym roku) zwana w TNA „X Division”. Walki w tej dywizji zawsze są ozdobą gal, właśnie dla tych pojedynków wielu zaprzestało oglądania WWE na rzecz TNA. Jest tez kolejny punkt w którym TNA > WWE, dywizja Tagów. W federacji Vinca obecnymi czempami są ludzi z przypadku, bez żadnej wspólnej historii. Tymczasem w Orlando(tam odbywają się wszystkie cotygodniowe gale) teamy są w pełnie profesjonalne np. LAX(Latin Amercian eXchange), Team 3D(dla fanów WWE z przed roku 2005 znani jako Dudley Boyz), MCMG(Motor City Machine Guns).
Kolejną ciekawostką jest inny ring. Co w nim innego? A to że jest sześciokątny…
Obecnym mistrzem TNA World Heavywight Champions jest Samoa Joe.

Joe jest zawodnikiem niezwykłym, pomimo swoich dość potężnych gabarytów karierę w TNA zaczął w X Division radząc sobie bardzo dobrze. Mistrzem został trzykrotnie, ostatni raz w czerwcu zeszłego roku, potem przegrał pas na rzecz Kurta Angle(tak On też występował w WWE). Od tego czasu aż do poprzedniej niedzieli, Joe nie wywalczył żadnego tytułu. Jednak 13 kwietnia w walce Six Sides Of Steel(Cage Match) na Lockdown wygrał mistrzostwo wagi ciężkiej, obierając je właśnie Kurtowi. Joe bronił pasa tydzień temu w rewanżu za Lockdown, wygrał po interwencji Scott Steinera. Na kolejnym PPV(Sacrafice) odbędzie się pojedynek Samoa Joe(c) vs. Scott Steiner vs. Kurt Angle o pas wagi ciężkiej TNA.

A teraz parę słów na temat X Division, poza świetnymi zawodnikami, rozgrywają się tam bardzo ciekawe stypulacje m.in. Elevation X.
Nad ringiem umieszczona jest metalowa konstrukcja w kształcie „X” zawieszona 20 stóp(około 6 metrów i 10 centymetrów) nad ziemią.
Jedynym sposobem na wygranie walki jest zrzucenie przeciwnika z tej konstrukcji, co wygląda bardzo groźnie, i dlatego to lubię.

Jednym z lepszych zawodników reprezentujących X Division jest AJ Styles.

AJ nazywany jest The Phenomenal nie bez powodu. Jest genialnym zawodnikiem który mimo młodego wieku(30 lat) osiągnął już wszystko w TNA, był trzykrotnie mistrzem wagi ciężkiej, pięciokrotnie mistrzem teamowym i sześciokrotnie mistrzem dywizji X. Został również jako pierwszy TNA Triple Crown(zdobycie trzech wyżej wymienionych tytułów).Obecnie AJ odgrywa rolę hella(co jest wielką pomyłką), razem z Taysonem Tomko starają się zdobyć ponownie niedawno utracone pasy TT. Szczerze mam nadzieję że to się nie uda i AJ przejdzie rychły face-turn i rozpocznie program z Kurtem Angle, którego nagrodą będzie piękna żona Kurta – Karen. Od pewnego czasu widać sporą zażyłość między Karen a AJ’em.

Do zeszłego roku największe emocje wśród fanów wzbudzał nie Samoa Joe, nie AJ, ale założyciel TNA obecny viceprezes – Jeff Jarrett.

Jeff to człowiek orkiestra. Od początku istnienia TNA kręcił się wokół najważniejszego pasa. Niektórzy mówili że to ze względu na jego pozycje w zarządzie, ale co by nie mówić Jeff był kapitalny w roli ultra-hella. Szczególnie tą pozycje umocnił feud ze Stingiem(tak, ten sam co w WCW), podczas którego dochodziło nawet do śledzenia rodziny przeciwnika. Jarrett posiadał pas wagi ciężkiej w TNA aż sześć razy. Ostatni raz stracił go na rzecz Sting podczas Bound For Glory 06’. Od tego momentu Jeff przez pół roku nie pokazywał się publicznie, powrócił tuż przed Lockdown 07’
Jego powrót jako face’a był niespodziewany, jego żona chorowała na raka piersi, wszyscy myśleli że do czasu jej wyzdrowienia Jeff nie powróci do walki. Jeff okazał się najważniejszym zawodnikiem w późniejszym Lethal Lockdown Matchu. To dzięki jego uderzeniu gitarą wypełnioną pinezkami, Sting mógł spinować Abyssa.
Po tym meczu Jeff rozpoczął feud z Robertem Roodem, jednak zakończył go po następnym PPV z powodu śmierci żony…
Od tej pory Jeff nie pokazał się na ringu, udziela się jedynie w zarządzie.

Co by nie mówić TNA jest sporym zagrożeniem dla WWE. Mimo złośliwców nazywających TNA „Czwartym brandem WWE”, ten czwarty brand regularnie osiąga lepsze wyniki od ECW i zaczyna gonić SD. Dla mnie jest nawet lepszy od Raw, które ostatnio nie zachwyca, a tymczasem TNA zawsze dobrze zagospodaruje te półtorej godziny Impacta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)